BLW – Baby Led Weaning – to metoda polegająca na karmieniu niemowląt i małych dzieci. Jeśli kiedykolwiek o niej słyszałyście to zapewne macie przed oczami wieczny bałagan, porozrzucane jedzenie i umorusane dziecko. Coś w tym jest! BLW to swoista filozofia karmienia dziecka w której świadomie pomijamy etap „papek” i „przetartych” produktów na korzyść jedzenia w kawałku.
Tylko jak to zrobić? Jak nauczyć 6-7 miesięczne dziecko samodzielnego zjedzenia kawałka jabłuszka lub ziemniaka? Co zrobić by dziecko zjadło przygotowany posiłek i nie przyprawiło matki o palpitację serca? Jedno jest pewne! Nie jest to łatwe zadanie i wymaga od rodziców dużo cierpliwości.
Kiedy zacząć?
Odpowiednim momentem na wprowadzenie tej metody jest czas , w którym malec potrafi samodzielnie siedzieć. Okolice 6-8 miesiąca wydają się być idealnym czasem gdyż to właśnie wtedy malec nabiera sprawności w chwytaniu i celowym wkładaniu jedzenia (i nie tylko jedzenia) do buzi. Nie nastawiajcie się jednak na to , że malec od razu zrozumie o co nam chodzi i naje się do syta! Pierwsze próby kończą się zazwyczaj na niezłym bałaganie – brudne ubranko, stolik czy podłoga? To dopiero początek! Przygotujcie się na niezłe zamieszanie:)
W tym wieku pokarmy stałe stanowią jedynie dodatek do menu malucha, głównym pokarmem nadal jest mleko, więc nie zrażajcie się małą ilością zjedzonego pokarmu. Z czasem maluch nabierze wprawy i z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej:)
Dziecko w wieku 6 miesięcy chwyta przedmioty całą rączką , dlatego aby ułatwić mu zadanie, pokarmy najlepiej podawać w formie słupków / pasków / cząstek / kulek / czy kwadracików odpowiednio długich i grubych ( ok 5-7 cm) – tak by dziecko z łatwością je chwyciło. W ten sposób podana marchewka lub jabłuszko nie sprawią dziecku trudności. W taki sposób możemy przygotować większość warzyw i owoców.
Od czego zacząć?
gotowane lub surowe warzywa – marchewka, pietruszka, ziemniak, brokuł, kalafior, burak, ogórek
owoce – jabłuszko, banan, morela, brzoskwinia, melon, arbuz, awokado
pieczywo – kromki chleba pokrojone w cienkie paski posmarowane powidłami lub pastą np. jajeczną
makarony – typu :świderki, penne
To tylko część pokarmów , które możecie podawać dziecku do spróbowania w tym okresie. Wybierając produkty dla niemowlaka kierujcie się tabelą żywienia niemowląt i upodobaniami malucha – pamiętajcie przy tym, że jeśli maluch będzie próbował różnych pokarmów to tym większe prawdopodobieństwo , że później będzie je chętnie zjadał. W pierwszym etapie karmienia metodą BLW unikajcie zupek i innych płynnych pokarmów – unikniecie w ten sposób pokarmowych plam na ścianach i dywanach:) A gdy maluch jest na tyle sprawny w przeżuwaniu i gryzieniu śmiało możecie wzbogacić jego menu o placuszki, zdrowe ciasteczka czy kawałki mięska.
Mamy radzą!
Na forum FB „Aktywna grupa zRADOMja” radomskie mamy wymieniają się doświadczeniami m.in. na temat BLW. Kilka dni temu na zadane przeze mnie pytanie mamy odpowiedziały ;
- Daria mama 14 miesięcznego Kubusia pisze ; „mój mały mężczyzna nie chce żeby karmiła go mama:) Do wszystkiego jest łyżeczka lub widelec i wtedy jest szczęśliwy, zauważyłam też, że brudzi się już coraz mniej. Samego pojęcia BLW nie znam, dlatego zdałam się na intuicję.”
- Małgorzata – mama 16 miesięcznego Filipka pisze ; „my papek nie jemy od kiedy sięgam pamięcią. Popieram, że dziecko brudne to szczęśliwe ale ja jednak jestem za tym żeby nie było brudne przy każdym posiłku, dlatego Fifi je sam te pokarmy, które sam zjeść może. Daj i obserwuj – tak zaczynaliśmy . Pierwszymi kawałeczkami Filip się zakrztusił , miał odruch wymiotny ale później już nie miał problemu . Do momentu kiedy nie miał ząbków dawałam w małych kawałkach , teraz uwielbiam widok Filipa biegającego z brokułem w ręku zamiast lizaka.”
O metodzie BLW rozpisują się również matki blogerki – jedne zachwalają, inne piszą o trudnościach jakie możecie napotkać stosując tę metodę a jeszcze inne podają gotowe przepisy dla maluchów karmionych BLW – jeśli jesteście ciekawe zajrzyjcie na bloga Babiniec_babskim okiem na świat – tam w zakładce „Kuchnia dzieci” znajdziecie ciekawe pomysły na urozmaicenie menu malucha.
Stosując metodę BLW jako jedyną słuszną należy być cierpliwym i przygotować się na masę różnych pytań ze strony otoczenia ; „ ile Twoje dziecko zjada ? Tak mało? Mój syn to już cały słoiczek potrafi zjeść! “ zapewne nie raz i nie dwa usłyszysz takie stwierdzenie. Co najlepiej odpowiedzieć? Możesz np. wymienić po kolei potrawy , które Twoje dziecko miało już okazję samodzielnie spróbować mówiąc ; „ a moje dziecko zjadło już marchewkę, brokuła, dynię, kalafiora, brokuły, kabaczka, chlebek z powidłami, rybkę, jabłuszko i gruszkę!”
Jeśli chciałabyś zatem spróbować karmić metodą BLW to ;
- bądź cierpliwa;
- zaufaj maluchowi – niech dziecko samo zdecyduje czy chce zjeść jeszcze jeden kawałek czy już ma dosyć;
- pozwól mu na odkrywania świata – rozgnieciony banan? marchewka na podłodze? brokuł wtarty we włoski? – przecież to nie problem:) dziecko również w ten sposób poznaje świat;
- siadajcie wspólnie do posiłków – w ten sposób dziecko uczy się również poprzez naśladownictwo;
- nie porównuj z innymi- każde dziecko rozwija się w swoim indywidualnym tempie i nie ma „jednego” prawidłowego schematu a jedynie ramy czasowe , w których dziecko opanowuje określoną zdolność;
- bądź cierpliwa – po raz drugi:) czas to Wasz główny sprzymierzeniec.