Dzieci darzą naturalną sympatią wszelkie małe i puszyste zwierzątka. O ile są one też łagodne. A szybko przecież zaczynają kojarzyć,że niedźwiedź do takich nie należy. Jest wielki, dysponuje bogato uzębioną paszczą i pazurami, no i najważniejsze: „jak się zbudzi, to nas zje!”.
Dlaczego więc w każdym chyba dziecięcym pokoju i sali przedszkolnej, znaleźć możemy co najmniej jedną, a zwykle całe mrowie miękkich, wzbudzających ciepłe uczucia przytulanek, kształtem przypominających… młodego niedźwiedzia? Kto i dlaczego wpadł na ten zupełnie nieoczywisty pomysł, aby zrobić zabawkę odwzorowując drapieżnika?
Historia pluszowego misia rozpoczyna się dokładnie 113 lat temu. W 1902 roku Theodore Roosevelt, ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, zasłynął z pewnego epizodycznego, ale mającego pozytywny wydźwięk wydarzenia. W czasie polowania, które było jedną z ulubionych form spędzania przez niego czasu, obronił przed zastrzeleniem młodego niedźwiadka.
Scenie tej przyglądał się pewien rysownik, który przeniósł ją następnie na papier i opublikował w jednej z gazet. Egzemplarz gazety wpadł zaś w ręce właściciela sklepu z zabawkami i jednocześnie ich producenta, który natchniony obejrzanym rysunkiem, postanowił wyprodukować kilka sztuk zupełnie nowych, dotąd niespotykanych zabawek. Maskotek w kształcie młodego niedźwiadka. Nazwanego Teddy, bo tak zdrobniale brzmi imię prezydenta Roosvelta.
Jak już wiemy, mało powiedzieć, że pomysł chwycił. Pluszowy miś na stałe zagościł na półkach sklepów z asortymentem dla najmłodszych, ale też w sercach dzieci. Stał się bohaterem niezliczonej ilości bajek i chyba najpopularniejszą z zabawek.
W sto lat po wydarzeniach, które takim niecodziennym trafem splatając się ze sobą,doprowadziły do zaprojektowania pierwszej maskotki misia – czyli w 2002 roku, ustanowiono Światowy Dzień Pluszowego Misia, który obchodzony jest 25 listopada.
Ten dzień jest świętem nie tylko misia, ale przede wszystkim jego przyjaciół – czyli dzieci. We wszelkiego rodzaju placówkach opiekuńczo-wychowawczych, organizowane są w tym listopadowym czasie zabawy i konkursy, przedstawienia i całe zajęcia poświęcane ulubionym misiom.
A wszystko zaczęło się od polowania…