Bez względu na to, czy zdecydujesz się wziąć kredyt w banku, czy pożyczyć trochę gotówki w jednej z instytucji finansowych lub od swojego dobrego przyjaciela, zawsze musisz o kilku rzeczach pamiętać. W przypadku tej ostatniej opcji zasady są jeszcze nieco inne, więc tym bardziej warto im się przyjrzeć.
Przyjacielu sypnij groszem
Pożyczka od przyjaciela lub znajomego może mieć charakter nieformalny lub formalny. W końcu, większość z nas pożyczając od dość bliskiej osoby pieniądze, raczej nie myśli o konstruowaniu umowy czy dostosowaniem się do obowiązków podatkowych.
Z drugiej strony, wszelkie późniejsze ewentualne nieporozumienia mogą napsuć sporo krwi zarówno pożyczkodawcy, jak i pożyczkobiorcy. Dlatego zawsze warto spisać odpowiednią umowę i oddać do urzędu skarbowego właściwy podatek.
Praktyka a teoria
Jeśli mówimy o pożyczce od znajomego, to mamy do czynienia z klasyczną umową pomiędzy dwiema prywatnymi osobami. Pożyczkodawca daje nam pieniądze, a my zobowiązujemy się w konkretnym terminie zwrócić tę samą kwotę – więcej na ten temat przeczytacie na portalu: https://pozyczka4you.pl/. Oczywiście, wszystko zależy od umowy, bo pożyczkodawca może chcieć udzielić nam takiej pożyczki na jakiś procent.
Wszelkie informacje zawarte w umowie są niezwykle elastyczne i zależą tak naprawdę od tego, jak obie strony dogadają się między sobą. Z zasady raczej w tym przypadku nie będzie trzeba ponosić żadnych dodatkowych kosztów (poza wspomnianym podatkiem od umów cywilnoprawnych).
Jak skonstruować taką umowę?
Przyjmuje się, że umowę powinno spisać się przy pożyczkach przekraczających 1000 złotych. Mniejsze kwoty można pożyczyć w ramach umowy ustnej i są one też zwolnione z podatku. Na piśmie powinny znaleźć się obie strony umowy tj. pożyczkodawca i pożyczkobiorca (oraz ich dane), data zawarcia umowy i termin spłaty długu.
Oczywiście, w pozostałych podpunktach nie może zabraknąć informacji dotyczących kwoty pożyczki, sposobu spłaty (raty albo jednorazowo), konsekwencji (jeśli pożyczkobiorca nie zdoła spłacić długu). Zwieńczeniem umowy musi być podpis obu stron.
Czy to bezpieczne?
To zależy. Jeśli pożyczamy pieniądze od zaufanej osoby, raczej nie musimy się o nic martwić. Naturalnie, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zapobiegawczo spisać jakąś umowę, ale ryzyko niewywiązania się z niej którejś ze stron jest raczej znikome.
W przypadku dalszych znajomych, jak najbardziej warto się zabezpieczyć, a umowa powinna być koniecznością. To ona pomoże wyegzekwować utracone pieniądze (np. w drodze sądowej) lub zwolnić z tego obowiązku pożyczkobiorcę (jeśli umowa jest niekompletna).
Warto dodać, że jeśli z jakiegoś powodu w umowie zabraknie informacji dotyczącej terminu spłaty pożyczki, to tak czy inaczej dłużnik powinien oddać daną kwotę w ciągu kolejnych sześciu tygodni. Taka pożyczka nie musi być oprocentowana, ale wszelkie dodatkowe opłaty (lub ich brak) także powinny znaleźć się w umowie.
Jak bezpiecznie pożyczać od znajomych?
Podpisanie umowy i przelew pieniędzy na konto to sposób na bezpieczną pożyczkę od znajomych. Umowa chroni obie strony kontraktu i stanowi dowód w razie sporu przed sądem.
- Ważne, żeby dokładnie określić nie tylko kwotę, ale też termin zwrotu pieniędzy.
- Chociaż przepisy kodeksu cywilnego przewidują, że jeśli termin zwrotu pożyczki nie został określony, wówczas dłużnik powinien zwrócić środki w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu się przez dającego pożyczkę.
- Dodatkowo ważną kwestią są koszty. Choć pożyczka od znajomych nie musi być oprocentowana, to w umowie warto wskazać jednoznacznie ewentualne koszty lub ich brak.