Problemem z jakim borykają się przyszłe mamy, nabiera większego zakłopotania już w ostatnim trymestrze ciąży… i jest to zwykle pytanie “co mam zabrać ze sobą do szpitala dla nas obojga?”. Problem staje się być poważniejszy w momencie, gdy jest to nasze pierwsze dziecko. Chcąc być przygotowaną na każdą ewentualność, bezmyślnie zabieramy ze sobą ogromne bagaże przypominające te, które zabieramy w podróż na 7 dniowy urlop wypoczynkowy w góry. Na miejscu zazwyczaj okazuje się, że 3/4 pakunku jest nam zupełnie zbędna i bijemy się wtedy ze swoimi myślami “po co ja to zabrałam?”.
Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie rekonesansu w szpitalu, który potencjalnie będzie odbierał nasz poród. W oddziale położniczym z pewnością znajdą się życzliwe osoby, które zechcą odpowiedzieć na nasze wszystkie nurtujące pytania. Wtedy możemy dowiedzieć się również, jakie panują zwyczaje w danej placówce. Niektóre szpitale życzą sobie własnych kosmetyków pielęgnacyjnych dla noworodka a inne z kolei stosują jedynie te, które udostępnia oddział. Warto zaczerpnąć wiedzy, która rozwieje nasze wszelkie wątpliwości. Jednocześnie mamy okazję do zapoznania się z topografią miejsca, które przez najbliższych kilka dni po porodzie stanie się naszym “domem”. Jednakże nie każda z nas ma takową możliwość odwiedzenia szpitala, w którym się znajdziemy. Z wielorakich przyczyn, trafić możemy zupełnie nieoczekiwanie do innego, który może mieć zupełnie inne “wymogi” wyprawkowej zawartości bagażu. Zatem warto się przygotować na wszystko dużo wcześniej.
Bagaż, jaki zabierzemy ze sobą powinien być skompletowany już po 30 tygodniu ciąży. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, bez żadnego ryzyka, to ten czas można wydłużyć nawet o kolejne 5-6 tygodni. Najlepiej mieć ze sobą dwa osobne pakunki do przechowywania swoich rzeczy i rzeczy naszego maluszka, to ułatwi nam utrzymanie pewnej hierarchii i porządku.
Bagaż mamy:
– priorytetem w przyjęciu do szpitala (zarówno w trybie planowym, jak i nagłym) są nasze dokumenty potwierdzające dojrzałość ciąży. Karta ciążowa prowadzona przez naszego lekarza jest tak naprawdę niezbędnikiem, podobnie jak wyniki ostatnich badań i zdjęcia usg (lub sam opis) + potwierdzenie o grupie krwi (w przypadku ew. przetoczenia krwi). Dzięki informacjom zawartym w tych dokumentach, przyjmujący lekarz wie z “czym” ma do czynienia (ułożenie płodu, wskazania do porodu etc.)
– musimy ze sobą mieć także dowód osobisty
– jeśli zabieramy ze sobą telefon komórkowy, to należy mieć na na uwadze ładowarkę
– w zależności od pory roku dobieramy sobie cieplejszy lub cieńszy szlafrok
– zabieramy ze sobą kapcie oraz klapki, które umożliwią nam kąpiel pod prysznicem
– musimy zabrać ręcznik kąpielowy i drugi, mniejszy podręczny do wytarcia rąk, twarzy
– w odzieży szpitalnej najważniejsza jest koszula, koniecznie rozpinana, która umożliwi wygodne karmienie piersią. Takich koszul jest warto mieć w zapasie 3 a nawet 4 sztuki
– gdy czujemy dyskomfort nie mając biustonosza (które czasem na pozór może być wygodne), zabierzmy ze sobą 2-3 sztuki przystosowane do karmienia
– po porodzie optymalny komfort zapewniają podkłady poporodowe, ich warto mieć sporo w zapasie
– zamiast krępującej bielizny lepiej się sprawdzą siateczkowe majteczki poporodowe
– dodatkowo możesz zabrać skarpetki
– jeśli chodzi o część kompletowania kosmetyków i przyborów do codziennej higieny, to sądzę, że każda jest indywidualistką i wie, czego będzie jej trzeba spędzając kilka dni w szpitalnych warunkach. W mojej kosmetyczce znalazło się mydełko, szampon i odżywka do włosów, gąbka, płyn do kąpieli, szczoteczka do zębów i pasta, frotka i grzebień do włosów, żel do mycia twarzy oraz krem i lusterko. Do higieny okolic intymnych warto użyć czegoś na bazie naturalnych składników o celach bakteriobójczych + octenisept do przemywania
– jeśli lubimy czytać, śmiało możemy zabrać do naszego bagażu jakąś prasę lub dobrą książkę
Bagaż noworodka:
– w zależności od pory roku w jakiej przyjdzie na świat nasz maluch, dobieramy odpowiednio ubranka tak, by nie było mu za zimno ani by go nie przegrzać. Zwykle body są najwygodniejsze i najbardziej uznawane w danej wyprawce, zatem dobrze jest ich mieć 3-4 sztuki.
– śpioszki i/lub półśpioszki ze stopkami sztuk 3-4 + skarpetki 2 pary
– kaftanik zapinany na napki i/lub wiązany 3-4 sztuki
– czapeczka do włożenia po świeżej kąpieli
– musimy być również przygotowane do wyjścia ze szpitala i tak, jak wyżej należy zabrać ze sobą ubranko adekwatne do panujących warunków atmosferycznych na zewnątrz. Jeśli jest to pora letnia, wystarczy cieplejsza bluzeczka, spodenki i lekka czapeczka. To samo się tyczy do zimy, gdzie musimy zabrać ze sobą kombinezon, cieplejszą czapkę i ew. kocyk
– śliniaczek w razie ulewania
– łapki niedrapki 2 pary
– rożek/otulacz
– kocyk
– ręczniczek z kapturkiem
– paczka pampersów + pieluchy tetrowe 3-4 sztuki i flanelowa 1 sztuka
– octenisept do przemywania kikuta pępka
– maść natłuszczająca, oliwka/parafina + ew. zasypka
– płyn i szampon 2w1 niepodrażniający oczu
– wyparzony wcześniej smoczek
– ew. laktator z wyparzoną wcześniej butelką
– dla mamy, w torbie dziecka mogą się znaleźć wkładki laktacyjne oraz wyparzone wcześniej nakładki ułatwiające karmienie piersią a jednocześnie chroniące podrażnione i obolałe sutki
– można mieć ze sobą w zanadrzu aspirator do noska, nożyczki do paznokci (czasem dzieci rodzą się z przerośniętymi paznokciami) a nawet szczoteczkę do włosków (przydatne u noworodków z bujnymi czuprynami)
– jeśli od początku decydujemy się na karmienie mlekiem modyfikowanym (choć powinno się powalczyć o karmienie piersią), to warto mieć ze sobą mleko w proszku i butelkę
– współczesny rynek oferuje wszelkiego rodzaju uspokajacze w formie „białego szumu”, które niemowlakowi mają przypominać, swoim wydającym odgłosem, życie w łonie matki. Dobrze jest więc mieć ze sobą taki gadżet, który pomoże ukoić płacz malucha
Wszystkie podane niezbędniki wyprawki można spokojnie modyfikować wedle własnego uznania. Dotyczyć to może zarówno ilości sztuk, jak i rodzaju zabieranych przedmiotów.
Bądź na bieżąco z justMama