Dziś nowy rok szkolny rozpoczęło ponad 4 000 000 polskich dzieci. W radomskich placówkach, liczba dzieci przystępujących do rozpoczęcia szkoły, wynosi blisko 40 000. Jest to dla uczniów ogromne wydarzenie podobnie, jak dla ich rodziców, którzy przygotowania swoich dzieci do „szkoły” rozpoczęli już na kilka tygodni wcześniej. A jak ich mamy wspominają własne rozpoczęcie szkoły?
Zakup nowych tornistrów, przyborów szkolnych (w tym książki i zeszyty) oraz odzieży wierzchniej dla dziecka, sięgają nawet kilku tysięcy złotych. Przygotowanie dwójki dzieci, ta kwota się podwaja. Jednak dla części rodziców, to sama przyjemność gromadzenia tego wszystkiego, ponieważ mogą się przenieść wspomnieniami do swoich lat młodzieńczych ze szkolnej ławki.
O swoich wspomnieniach postanowiły nam opowiedzieć mamy:
„1 września zawsze będzie mi się kojarzył z białą bluzeczką, granatową spódnicą, białymi rajstopami i lakierkami. Włosy obowiązkowo w kucyk. Całą drogę do szkoły na rozpoczęcie roku rozmawiałyśmy o tym, kto nas będzie uczył przedmiotów, jaki będziemy mieć plan i uczucie, że zaczyna się coś nowego. Podręczniki przeglądałam już dużo wcześniej z ciekawości, o czym będziemy się uczyć. Był to dla mnie wyjątkowy dzień pod tym względem.” – Honorata
„Dla mnie miłym wspomnieniem ze szkolnych lat jest widok ubranych wszystkich uczniów w mundurki szkolne. Wszystkie były w jednakowej tonacji kolorystycznej i takim samym wzorze. Nikt się nie wyróżniał, wszyscy byli równi sobie. Każda klasa miała własny znaczek, który był naszyty na górnej części mundurku. Teraz rzadko (a nawet wcale) można znaleźć szkoły z takim obowiązkiem noszenia mundurków. To były piękne czasy.” – Marta
„Po długich wakacjach, których zwykle miałam dość, z utęsknieniem czekałam na rozpoczęcie roku szkolnego. Spotkania z przyjaciółmi, nowe znajomości i rozmowy bez końca o tym, co się wydarzyło przez ten czas. Tęskniłam za tymi wszystkimi ludźmi, których szkoła pozwoliła mi poznać. Niektóre kontakty utrzymuję do tej pory. Jest to niesamowite.” – Katarzyna
„Pamiętam, ten dzień jakby to było wczoraj. Wszyscy ubrani na galowo dumnie kroczyli na rozpoczęcie roku. Przez całą szkołę podstawową towarzyszyła mi moja mama, która z dumą patrzyła na mnie i moje koleżanki, z którymi psociłyśmy podczas apelu. Do dziś tę małą tradycję podtrzymuję i na rozpoczęcie chodzę ze swoją córką. Z takim samym zapałem patrzę na nią, jak moja mama na mnie. To wyjątkowe chwile, które zawsze będą w mojej pamięci.” – Alicja
„Nigdy nie należałam do śmiałych i odważnych osób i rozpoczęcie nowego roku szkolnego, zwykle wzbudzało we mnie pewnego rodzaju strach. Niepotrzebnie jednak, ponieważ na miejscu okazywało się, że wszyscy byli do siebie tak pozytywnie nastawieni, że zaraz moje zdenerwowanie gdzieś ulatywało. Pamiętam, że swoją pewność siebie odzyskiwałam zaraz w kolejnych dniach.” – Ewelina
Dla dzieci koniec wakacji – dla rodziców wakacje dopiero się zaczynają.
Jak widać, wspomnienia ze szkolnych lat są z reguły przyjemne dla mam, którymi są aktualnie. Teraz one wspierają swoje pociechy w „karierze” szkoły. 1 września przynosi wiele radości nie tylko dla dzieci. Rodzice mogą powrócić do „normalnego” systemu pracy z przed wakacji, bez obaw, że muszą zapewnić opiekę swoim podopiecznym. Mamy pracujące w domu, mają więcej czasu dla siebie a także mogą zająć się obowiązkami domowymi, które przy dzieciach niestety nie zawsze mogły być wykonane w 100%.