Lato w pełni, dziś rozpoczynamy drugi miesiąc wakacji i pomimo, że dla niektórych wakacje trwają już ciągle to jednak trzeba brać pod uwagę, że najgorętszy okres roku mija nieubłaganie! Zostałaś mamą, jesteś kreatywna i spędzasz z dzieckiem mnóstwo czasu na zabawie. Wycieczki rowerowe to sport i atrakcja w jednym, która w tym roku cieszy się ogromnym zainteresowaniem, wśród rodziców.
Kiedy zacząć wycieczki rowerowe ?
Tak naprawdę nie ma na to pytanie konkretnej odpowiedzi . Ważne jest to by gotowa była na to cała rodzina, dziecko przede wszystkim. Sprzęt jaki jest na rynku jest dostosowany do każdego malucha, nawet takiego, który jeszcze sam nie potrafi siedzieć. Sprzęt rowerowy nie należy do najtańszych, warto jednak zaopatrzyć się w taki, który będzie bezpieczny i niejednorazowy.
Jedni zaczynają jeździć z dziećmi w wieku 3-5 miesięcy, inni czekają aż dziecko zacznie siedzieć i nie trzeba będzie kupować przyczepki z pozycją leżącą ( chociaż na dalekie trasy wskazane dla każdego dziecka ).
Jedni mówią, że im wcześniej tym lepiej bo dziecko musi się przyzwyczaić. Jednak za wcześnie to też nie zbyt dobrze. Dlaczego? Małe dzieci, niemowlaki bardzo dużo śpią , w przyczepce mają podobne gabaryty jak w gondoli od głębokiego wózka jednak dłuższe trasy są dla nich po prostu męczące.
Jak zaplanować wycieczkę i na co zwrócić uwagę ?
Zaplanowanie trasy to bardzo ważny element całej wycieczki. Jasno określone cele łatwiej sie realizuje , szczególnie z dziećmi. Wycieczki rowerowe z naszymi maluchami są całkiem inne niż te gdzie jeździmy w pojedynkę . Dzieci bardzo szybko się nudzą , potrzebują non stop atrakcji, a czasem lepiej dmuchać na zimne i atrakcji zapewnić cały ciąg. Zaplanuj wycieczkę tak, by atrakcje były dla wszystkich, nie tylko ciągła jazda.
Pamiętaj, że trasy pokonywane z dziećmi powinny być bezpieczne i o wiele krótsze niż te, które pokonałabyś sama. Dziecko nie jest tak wytrzymałe jak my- dorośli. Trasy o górskim charakterze należy wykluczyć, jeśli podróżujesz z przyczepką lub fotelikiem. To po prostu niebezpieczne !
40-50 km to max co możesz przejechać z dzieckiem przez kilka pierwszych wycieczek. W tym czasie nie zaliczamy tylko ciągłej jazdy, przystanki i krótkie przerwy na “wyprostowanie kości” pomogą nie tylko dziecku ale także Tobie. Prognoza pogody to bardzo ważny czynnik, który powinnaś sprawdzić przed wyjazdem z domu. Jeśli zapowiadają jakiekolwiek opady deszczu bądź silny wiatr to odpuść. Rower nie zając, nie ucieknie, a Ty zaoszczędzisz nerwów i pieniędzy, ktore później trzeba byłoby wydać na lekarstwa.
Zapoznaj się z trasami przeznaczonymi dla rowerzystów, są to najlepsze drogi dla matki bądź ojca, ciągnącego za sobą przyczepkę bądź fotelik. Mniej wstrząsów to nic innego jak największy plus całej wyprawy. Dziecko nie będzie podskakiwało, a Ty nie będziesz traciła połowy czasu na uspokojenie go.
Co robić na wycieczce?
Jeśli wyprawa jest cało-rodzinna , zabierzcie ze sobą przydatne rzeczy aby po drodze zrobić mały piknik. Kabanosy i buła, herbata w termosie i plastykowe kubki to coś nowego dla Twojego dziecka, a nowości są przecież fajne. W większości miejscowości są otwarte place zabaw, polanki, pola namiotowe. Dobrze dobrane miejsce to połowa sukcesu, że dziecko zje, pobawi się i nabierze sił na dalsze “rowerowanie”.
Co zabrać na wycieczkę rowerową z dzieckiem?
- kurtka przeciwdeszczowa – konieczna, nawet kiedy na niebie nie widać ani jednej chmurki. Pogoda jest zmienna, lepiej mieć niż miałoby zabraknąć.
- woda – nie musisz brać całej zgrzewki, w swój bidon nalej swoje ulubione picie, a dziecku weź dwie małe butelki. Podczas całej wycieczki, na pewno będziecie mijali niejeden sklep, więc jeśli będzie potrzeba dokupisz zamiast dźwigać.
- jedzenie – coś lekkiego i pożywnego.Kabanosy, bułki, zupki czy jakieś wyciskane jogurty są wskazane. Ciepła herbatka w termosie też nie zaszkodzi, a po jedzonku na pewno się przyda. Owoce, ewentualnie szybkie przekąski.
- aparat fotograficzny – jeśli jedziesz sama z dzieckiem, przyda Ci się także jakiś mały statyw byście na zdjęciach byli razem, jeśli jednak jedziecie całą rodziną to na pewno nie zabraknie rąk;
- zapinka zabezpieczająca rower- na wypadek, gdybyście zechcieli zostawić rower i wejść do sklepu. Lepiej dmuchać na zimne, pamiętaj ! To okazja czyni złodzieja, nie odwrotnie.
- mały zestaw naprawczy- powinien towarzyszyć Ci zawsze, nie tylko podczas wyprawy rowerowej z dzieckiem. Na wszelki wypadek, schowany w torbie przyda się w tedy kiedy złapiesz np. gumę .
- aplikacja z mapą i nawigacją – w telefonie jest mnóstwo rożnych aplikacji, są też przyjazne podróżowaniu , sprawdź 🙂
- światła i kamizelki odblaskowe – na wypadek, gdyby miała zastać Was noc będziecie lepiej widoczni i bardziej bezpieczni;
- kaski rowerowe ;
- mała apteczka- to co najważniejsze, czyli bandaż, coś do dezynfekcji, nożyczki, plaster;
- ubranie do przebrania dziecka , pampersy, chusteczki nawilżane
- jakaś maskotka, ulubiona zabawka – coś czym dziecko będzie mogło się zająć w chwili kiedy będzie już bardzo zniecierpliwione i znudzone.